P: Cudna
kanapa. Otohi masz u mnie sake ^^
Ot: Dzięki ^^
H: A ja to co? >_<
P: Ty nie dostaniesz.
Ot: Dzięki ^^
H: A ja to co? >_<
P: Ty nie dostaniesz.
H: Dlaczego?
P: Bo ja tak
mówię.
Ot: Może
damy mu chociaż łyk?
P:
<myśli> No dobra.
H: ^^
Ot: Ale masz
zaciesz xD
H: No a jak
xD
Nagle
rozległo się pukanie do drzwi.
I: Ja
otworze! <idzie otworzyć drzwi> Słuch…? <nie dokończył pytania,
bo ktoś mu przywalił>
Ot: O_o
W drzwiach
stała wkurzona Tsuki.
Ts: Dajcie
mi moją kase! >_<
Ot: Ale że
co? O_o
Ts: Chce moje pieniądze!
Ts: Chce moje pieniądze!
P: Jakie
pieniądze?
Ts: Moje 50
zł za pizze!
Ki: Kakuzu
nie zapłacił?
Ts: No nie
zapłacił >_<
P: A czy to
nasz problem? =_=
Ts: Tak!
Chce moje 50 zł!
Ot: No to
idź z pretensjami do Kakuzu, a nie do nas!
D: <patrzy na Itechiego> Itachi żyjesz?
D: <patrzy na Itechiego> Itachi żyjesz?
I:
<żadnej reakcji>
Ot: Nie
musiałaś się wyżywać na biednym Itachim!
Ts:
Przepraszam, jakoś mnie poniosło.
Ot: Tak cie
poniosło, że go zabiłaś!
Ts: Nie
zabiłam.
Ot: Zabiłaś.
Ts: Nie.
Ot: Tak.
Ts: Nie
>_<
Ot: Tak
>_<
T:
<wlatuje do pokoju> Iatchi-san nie żyje <rozpacz>
P: Tobi
zamknij się =_=
Ki: Albo
zamknij otwór, może nie będzie cie słychać xD
P: Taa xD
T: Zrobimy mu pogrzeb?
Ts: A czy klan Uchiha czasem nie słynie z technik ognia?
T: Zrobimy mu pogrzeb?
Ts: A czy klan Uchiha czasem nie słynie z technik ognia?
Ot: A no
słynie.
Ts: No to po
co go grzebać. Nie lepiej spalić?
Ot: Spalić?
Ts: Tak. W
sumie to też forma pogrzebu.
Ot: Ja
jestem za ^^ A przy okazji jak będzie ogień, zabierzemy kiełbaski i sobie
zrobimy ognisko ^^
Ts: Też
pomysł xD
P: Taa, to
będzie jako stypa xD
Ki: No to
Itachi będzie miał oryginalny pogrzeb.
T: Tobi
idzie się pożegnać <płacze i tuli ciało Itachiego>
I: Tobi
odsuń się, bo mnie udusisz! >_<
Ot: O_o
Patrzcie, on żyje.
P: No i nici
z planu.
Ts: Taa…
Ki: A może
zrobimy dzisiaj imprezę?
I: A z
jakiej okazji?
Ts: Może
twojego zmartwychwstania?
I: Ja nie
umarłem =_=
Ki: No to
może oblejemy nową kanapę?
P: Dobra xD
T: Tobi
idzie wszystko przyszykować ^^ <poleciał do kuchni>
Ts: A ja
pójde po moją kase
Ot: Pójde z
tobą.
Ts: Ok.
Poszłyśmy do
pokoju Kakuzu. Tsuki oczywiście rozwaliła drzwi.
Ot: Założę
się, że ja to będę musiała później naprawiać… =_=
Ts: Dawaj 50
zł! >_<
Ka: Że co?
Ts: Dawaj
moją kase!
Ka: Ja nie
mam żadnej twojej kasy.
Ts: Nie
zapłaciłeś mi za pizze!
Ka: Nie
miałem takiego obowiązku.
Ts: Ja ci
zaraz dam, że nie miałeś takiego obowiązku! <niebezpiecznie zaczęła się
zbliżać do Kakuzu>
Ot:
<zatrzymałam ją> Tsuki spokojnie. Nie chce żebyś cały dom rozwaliła.
Ts: To niech
odda moją kase!
Ot: Kakuzu
daj jej te 50 zł.
Ka: Nie.
Ot: To tylko
50 zł.
Ka: To aż 50
zł.
Ot: =_=
Ka: Nie dam
i już.
Ot: Masz
dać!
Ka: Nie dam!
Ts: Wkurzasz
mnie >_<
Ot: Mnie też
>_<
Ka: No to
macie problem =_=
Ot:
<wkurzyłam się> Hidan!
H: Co!?
Ot: Od
dzisiaj możesz odprawiać rytuały w pokoju Kakuzu!
Ts: xD
Ka: O_o
H: Serio!?
Ot: Noo! xD
H: Ok.
Dzięki ^^
Ka: <strach> Dobra dam jej te pieniądze, ale nie wpuszczaj tu Hidana!
Ka: <strach> Dobra dam jej te pieniądze, ale nie wpuszczaj tu Hidana!
Ot: Dobra.
Ka: <daje
50 zł Tsuki>
Ts:
Nareszcie >_<
Wyszliśmy z
pokoju. Tsuki została zaproszona na impreze i poszła do kuchni pomóc Tobiemu.
Mam nadzieje, że nie zabiją się o żelki… Ja zakomunikowałam Hidanowi, że
niestety już nie może u Kakuzu odprawiać rytuałów i sie załamał. Ale jak
zobaczył nowy filmik na redtube to mu się humor poprawił. Z ciekawości poszłam
do Deidary.
Ot: Siema
Deidara! Co robisz?
D: Hej,
lepie z gliny.
Ot: Mogę ci
pomóc?
D: Tylko, że
ja lepię gołą kobietę…
Ot: Aha… O_o
No to może popatrzę.
D: Jak
chcesz.
Ot: Zrób jej
większy biust.
D: Tak
myślisz?
Ot: Noo ^^
D: Ok.
<poprawia> Teraz dobrze?
Ot: Teraz
tak ^^
D: No to
skończyłem.
Ot: Nawet
ładnie ci wyszła ^^
D: Dzieki ^^
Ot: Wiesz,
że jest dzisiaj impreza?
D: Fajnie. Z
jakiej okazji?
Ot: Oblewamy
kanape xD
D: Aha xD
Nagle
rozległy się dziwne odgłosy.
D: Hidan zaś
ogląda pornosy? =_=
Ot: Chyba
tak…
D: Hidan
ścisz to trochę!
H: Ale ja
oglądam!
Ot: No to
oglądaj ciszej!
H: Nie wiem
jak się to przyciszyć…
Ot: Ludzie,
trzymajcie mnie.
H: A dobra,
już mam.
Ot: Jak
można nie wiedzieć, jak przyciszyć filmik? =_=
D: To Hidan.
Przecież jego poziom inteligencji jest równy butom.
Ot: Hahaha
xD
D: Chociaż
zastanawiam się czy buty nie mają więcej punktów IQ niż on.
Ot: Powiemy
mu to? xD
D: Dobra xD
Ot: Hidan!
H: Co!?
Ot: Wiesz, że buty mają więcej IQ od ciebie!?
Ot: Wiesz, że buty mają więcej IQ od ciebie!?
H: Że co?!
>_<
Ot: No to co
słyszałeś.
H: To nie
prawda!
Ot: A może i
masz racje. Twój poziom jest na minusie xD
H: <zamilkł
i obmyśla plan zemsty>
Ot: Coś
naglę ucichł…
D: Może
wymyśla plan zagłady?
Ot: Może…
Ciekawe co wymyśli.
D: On to ma
takie niskie IQ, że jedynie na co go stać to gwałt =_=
Ot: Deidara,
weź mnie nie strasz O_o
D: Ale to
prawda.
Ot: Chodź go
przeprosimy.
D: Po
cholerę?
Ot: Nie wiem
jak ty, ale ja nie chce żeby mnie zgwałcił
D: Tylko, że
to ty mu to powiedziałaś.
Ot: Racja…
Idę go przeprosić <poszłam> Hidan?
H: Czego?
Ot: Chciałam
cie przeprosić i się nie smutaj.
H: Ja się
nie smutam.
Ot: Smutsz
się i to nie potrzebnie.
H: Ale buty
mają więcej IQ ode mnie.
Ot: Może nie
mają.
H: Tak
myślisz?
Ot: No ^^
H: Fajnie ^^
Ot: Siedzisz
na redtube?
H: No a jak
xD
Ot: Mogę z
tobą pooglądać?
H: Jak
chcesz ^^
Ot: A te
rzeczy to Deidara wymyślił.
H: On?
Ot: Tak.
H: Zaraz
wracam <poszedł do Deidary> Siema Deidara!
D:
Spierdalaj! <rzucił w niego butem>
H: Auć
<poszedł z powrotem do pokoju i dalej oglądał filmiki>
Tak więc z
Hidan siedziałam i prawie wszystkie filmiki na redtube my oglądnęli xD Zajęło
nam to prawie do wieczora. Kiedy zeszliśmy na dół zobaczyliśmy, że wszystko na
imprezę przygotowane, wszyscy już są, a Tsuki z Tobim siedzieli i żelki
zajadali xD Na początku zagraliśmy w butelkę xD Oczywiście Lider zaczynał i
wypadło na Deidare.
P: Deidara,
pytanie czy zadanie?
D: Zadanie.
P: Będziesz
mi służył przez tydzień ^^
D: … <zakręcił i wypadło na Hidana> Pytanie czy zadanie?
D: … <zakręcił i wypadło na Hidana> Pytanie czy zadanie?
H: Zadanie.
D: Zadzwoń
do Tsunade i powiedz że ją przelecisz xD
H: <zadzwonił, a Hokage zatkało. Butelka wypadła na Tsuki> Pytanie czy zadanie?
H: <zadzwonił, a Hokage zatkało. Butelka wypadła na Tsuki> Pytanie czy zadanie?
Ts: Zadanie
^^
H: Pocałuj
mnie ^^
Ts: Dobra… <cmoknęła go>
H: ^^
Ts: =_= <zakręciła i wypadło na Tobiego> Pytanie czy zadanie?
Ts: Dobra… <cmoknęła go>
H: ^^
Ts: =_= <zakręciła i wypadło na Tobiego> Pytanie czy zadanie?
T: Pytanie
^^
Ts: Czemu ukrywasz twarz?
Ts: Czemu ukrywasz twarz?
T: Bo mi
zimno ^^
Ts: O_o Aha…
Ts: O_o Aha…
T: ^^
<butelka wskazała Zetsu> Pytanie czy zadanie?
Z: Pytanie.
T: Jesteś
chwastem?
Z:
<złość> Nie >_<
T: A szkoda…
T: A szkoda…
Z:
<zakręcił i padło na Konan> Pytanie czy zadanie?
Ko:
Bkfdsfhfjkjkgh
Z:
Powiedziała pytanie czy zadanie? O_o
Ot: A bo ja
wiem O_o
Ko: Bfsdjdf
Ts: Może
zadnie.
Z: No to idź
do kuchni i już tu nie przychodź.
Ko:
<polazła i już nie przyszła>
Ot: To kto
za nią kreci?
P: Lider ^^
Ot: Ok. xD
P:
<zakręcił i wypadło na Kakuzu> Pytanie czy zadanie?
Ka: Zadanie.
P: Dasz kase
na organizację ^^
Ka: A mogłem
wziąć pytanie… Dobra… <zakręcił i wypadło na Kisame> Pytanie czy zadanie?
Ki: Pytanie.
Ka: Jesteś
prawiczkiem?
Ki: Taa =_=
Ka: xD
Ki: =_=
<butelka wskazała Itachiego> Pytanie czy zadanie?
I: Pytanie.
Ki:
Przeleciałeś Otohi?
Ot: O_o
I: Tak ^^
Aka, Ts: xD
Aka, Ts: xD
I:
<kręcił i wypadło na Sasoriego> Pytanie czy zadnie?
S: Pytanie.
I:
Przeleciałbyś Tsuki?
Ts: xD
Ts: xD
S: Noo xD
Aka: xD
Aka: xD
S:
<butelka wypadła na mnie> Pytanie czy zadanie?
Ot: Zadanie
^^
S: Ściągnij bluzkę ^^
S: Ściągnij bluzkę ^^
Ot: Co? O_o
S: Zrób to
^^
Ot: Nie.
S: Zadanie
musisz wykonać.
Ot: Dobra
>_< <ściągnęłam bluzkę, a wszyscy oprócz Tsuki mieli ślinotok> =_=
T: Otohi is a beauty girl! ^^
Ot: Hahaha, dzięki xD <zakreciłam i wypadło na Orochimaru> Pytanie czy zadanie?
Ot: Hahaha, dzięki xD <zakreciłam i wypadło na Orochimaru> Pytanie czy zadanie?
O: Zadanie.
Ot: Pomożesz
mi przerobić Kabuto na Atomówkę?
O: Dobra xD
Ot: ^^
O: <zakręcił i wypadło na Peina> Pytanie czy zadanie?
O: <zakręcił i wypadło na Peina> Pytanie czy zadanie?
P: Pytanie.
O: Ile razy
spałeś z Otohi?
Ot: Co wy
macie z tym spaniem? =_=
P: Raz ^^
O: A będzie
więcej?
Ot: A to już
pytanie jest poza grą >_<
P:
<spojrzał znacząco na Orochimaru>
Aka: xD
Ot: >_<
Ot: >_<
Tak więc zeszła
nam gra w butelkę xD Oczywiście oglądaliśmy różne filmy i robiliśmy różne
rzeczy. Lider tak jak reszta się upił. Ale on to stanął na stole i zaczął
śpiewać jakieś disco polo, a Tsuki to nagrywała na komórkę i powiedziała, że
wyśle do „Mam talent” xD Wszyscy spali na podłodze, ale Tsuki poszła do mnie
spać. Nagle obudził nas Deidara z Hidanem.
Ts: Czego
chcecie?
Ot: Właśnie.
H: Sake się
skończyło.
Ot: To
idźcie do sklepu.
H: Nie chce
nam się.
D: To jutro
wymyślimy plan jak zdobyć alkohol!
Ot: Genialne
=_=
D: To idźcie
teraz spać.
Ts: Ale ja
już nie zasnę.
D: Pomóc ci?
Ts: Ale jak?
D: Ale
powiedz tylko czy ci pomóc.
Ts: No nie
wiem… <podejrzane spojrzenie na niego>
D: Tak czy
nie?
Ts: No dobra
zaryzykuje. Tak.
D: Ok.
<walnął ją ręką w głowę i od razu straciła przytomność>
H,Ot: O_o
D: Sama się
zgodziła.
H: No w
sumie…
D: To ja idę
spać <poszedł>
H: Ja też
<też poszedł>
Ot: Taa
dobranoc <położyłam się>
Ts:
<ocknęła się> To nie było śmieszne! <otworzyła drzwi i wyskoczyła na
korytarz> Deidara, zabiję cię! >_<
Ot: Daj mu
spokój. Kiedyś indziej mu przywalisz.
Ts:
>_<
Ot: Chodź spać.
Ot: Chodź spać.
Ts: Ale ja
nie zasnę.
Ot: Chyba
będę musiała powtórzyć czyn Deidary…
Ts: Tylko
spróbuj! >_<
Ot: No to idź spać.
Ot: No to idź spać.
Ts:
<położyła się>
Poczym jakoś
obie zasnęłyśmy.
Notka została skomentowana przez:
Bwahahahah Pieeeeeeeeeeerwsza ^o^
Nota cuuuudna :D ja chcem neeexta xd
Moj braciszek odstawial disco Polo na stole?! O_O to sie po nim tego nie spodziewalam O.O"
chyab musze wpasc keidys d was tam i go wypytac od kiedy tancuje na stole i spiewa przeboje DP xD
Nota cuuuudna :D ja chcem neeexta xd
Moj braciszek odstawial disco Polo na stole?! O_O to sie po nim tego nie spodziewalam O.O"
chyab musze wpasc keidys d was tam i go wypytac od kiedy tancuje na stole i spiewa przeboje DP xD
~TobiMilobi, 2010-09-12 12:42
Muahahaha! I Tsuki znowu jest ^^ I fragmenty z naszego opo
xD o.O Sasori by mnie przeleciał? Fajnie xD Ja i Tobi se żelki zajadamy xD
PS Wyłącz ten kod zabezpieczający, bo za każdym razem muszę go 10razy przepisywać >.<
PS Wyłącz ten kod zabezpieczający, bo za każdym razem muszę go 10razy przepisywać >.<
~Tsuki, 2010-09-12 13:58
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz